Śmierć frankowicza w trakcie trwania postępowania

Zgod­nie z prze­pi­sa­mi Kodek­su postę­po­wa­nia cywil­ne­go w przy­pad­ku śmier­ci stro­ny postę­po­wa­nia sąd zawie­si postę­po­wa­nie z urzę­du. Poja­wia się zatem pyta­nie co dalej, czy moż­li­we jest jesz­cze wygra­nie pro­ce­su z bankiem. 

Sąd podej­mie zawie­szo­ne postę­po­wa­nie z urzę­du, gdy usta­nie przy­czy­na zawie­sze­nia, a mia­no­wi­cie w takim przy­pad­ku, kie­dy do postę­po­wa­nia zgło­szą się lub zosta­ną wska­za­ni spad­ko­bier­cy zmar­łe­go kre­dy­to­bior­cy fran­ko­we­go. Sąd może tak­że pod­jąć zawie­szo­ne postę­po­wa­nia na wnio­sek jed­nej ze stron. Koniecz­nym w tym przy­pad­ku jest, aby spad­ko­bier­ca zmar­łe­go kre­dy­to­bior­cy fran­ko­we­go zło­żył oświad­cze­nie o przy­ję­ciu lub odrzu­ce­niu spad­ku.  

Z uwa­gi na fakt, że postę­po­wa­nia w spra­wach fran­ko­wych trwa­ją dłu­go, względ­niej­szym roz­wią­za­niem jest zło­że­nie wnio­sku o pod­ję­cie zawie­szo­ne­go postę­po­wa­nia. Ocze­ki­wa­nie na pod­ję­cie z urzę­du może prze­dłu­żyć pro­ces. 

War­to zazna­czyć, że jeże­li pozew nie został zło­żo­ny za życia kre­dy­to­bior­cy fran­ko­we­go, spad­ko­bier­cy tak­że wspól­nie mogą wsz­cząć takie postę­po­wa­nie.